Spotkanie Bożonarodzeniowe w Lipniku

Blisko 300 osób przy stole

W sali gimnastycznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Lipniku odbyła się wigilia gminna. Uczestniczyło w niej blisko 300 osób, pań i panów z Kół Gospodyń Wiejskich, druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych, pracowników Urzędu Gminy i jednostek podległych pod samorząd.

Szczególne święta

- To szczególne święta, szczególny dzień, niebawem przybędzie do naszych domów Dzieciątko, będziemy radować się Bożym Narodzeniem – powiedział podczas gminnej wigilii wójt Andrzej Grządziel. – Spotkamy się w gronie rodzinnym. Bóg nam się rodzi, przychodzi na świat, przynosi dobroć, spokój, miłość, opanowanie, które tak bardzo ważne są w naszym codziennym życiu.

Wójt Andrzej Grządziel życzył mieszkańcom zdrowia, spokoju, pokoju. Wyraził zadowolenie z tak licznej frekwencji. Podziękował seniorom, na których zawsze można liczyć, paniom i panom z KGW, strażakom, pracownikom gminy, jednostek. - Dziękuję, że znaleźliście odrobinę czasu, by tutaj przyjść, spotkać się ze sobą, porozmawiać – podkreślił. - To pierwsze w takim gronie nasze spotkanie wigilijne, ale myślę, że nie ostatnie. 

Podzielili się opłatkiem

Proboszcz parafii w Goźlicach, ksiądz Ryszard Sałek przypomniał, że spotykamy się, by wspólnie przeżyć i świętować nadchodzące wydarzenia. Rozpoczął od Ewangelii według św. Łukasza: „W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, aby przeprowadzić spis ludności w całym świecie…”. Była modlitwa, poświęcenie opłatków i życzenia.

 - W tej szczególnej chwili pragnę składać wam najlepsze życzenia – zwrócił się do przybyłych mieszkańców. – Życzę, by w waszych rodzinach, miejscach pracy nie brakowało wzajemnego zrozumienia. Życzę dużo zdrowia, wielu Bożych łask. Aby Boże Dziecię wam błogosławiło.

– Życzę, aby Jezus tak jak narodził się w Betlejem, każdego dnia rodził się w naszych sercach – dołączył do życzeń proboszcz parafii we Włostowie, ksiądz Paweł Goliński.  

Momentem kulminacyjnym w tej części wigilii było dzielenie się opłatkami, które przekazywał mieszkańcom wójt Andrzej Grządziel i zastępca wójta Wojciech Zdyb. Długo mieszkańcy składali sobie życzenia. 

Stroiki świąteczne, tradycyjne posiłki

Panie z KGW przygotowały wiele kolorowych stroików świątecznych, bałwanków, Mikołajków, gwiazd betlejemskich. Wiele miejsc migotało od światełek. Zwracały uwagę piękne choinki. 

W holu szkoły prezentację stroików świątecznych urządziło KGW w Kaczycach. Przewodnicząca Wiesława Bober opowiada, że przygotowaniem zajmowało się około 10 pań. - Zbierały się dziewczyny wieczorami w świetlicy – opowiadała. – Bywało, że do północy pracowałyśmy. Czasami w domu się pracowało. 

Radna Barbara Kusal dodawała, że przez trzy tygodnie trwały prace. – Musieliśmy kupić materiał, by nasze cudeńka jak najpiękniej wyglądały – uzupełniała Aldona Pasiek.  

Stoły były odświętnie ubrane. Nie brakowało posiłków tradycyjnie przygotowanych na wieczerzę wigilijną, między innymi barszczyków z suszonymi grzybami, smażonych ryb po grecku, śledzi w różnych zalewach, klusek z makiem, sałatek warzywnych, racuchów, serników, makowców, kompotów z suszu. 

            Dzisiaj w Betlejem

W części artystycznej wystąpiły młode solistki z Gminnego Ośrodka Kultury we Włostowie i Centrum Kształcenia w Lipniku. W ich wykonaniu goście usłyszeli znane i lubiane kolędy i pastorałki. Akompaniował im instruktor Mariusz Korona.

Najpierw „Herodami” rozpoczęła Joanna Jeż, którą do występów przygotowała Elżbieta Baran.

Marysia Nowosielska, Sara Gaweł, Larysa Kwiecień wykonały trzy kolędy: – „Dzisiaj w Betlejem”, „Jezus Malusieńki”, „Do szopy”. Larysa Kwiecień zaprezentowała kolędę „Mario, czy już wiesz”, Klaudia Moskal – „Kołysankę dla Jezusa”.

Z życzeniami zaprezentowała się Aniela Poręba. – W imieniu organizatorów dołączamy się do życzeń i życzymy wesołych świąt!

Koncert Wiktora Kowalskiego 

Gwiazdą wieczoru był Wiktor Kowalski, który na początku wykonał kolędy: „Lulajże, Jezuniu”, „Mizerna, cicha”, „Gdy się Chrystus rodzi”, „Wśród nocnej ciszy”, „Cicha noc”, „Gdy śliczna Panna”, „Mario czy już wiesz?”.

W dalszej części koncertu Wiktor Kowalski zaśpiewał „Gdy się Chrystus rodzi” oraz „Wśród nocnej ciszy”. Nie zabrakło też kolęd: „Cicha noc”, „Gdy śliczna Panna”.

Występ Wiktora Kowalskiego był nagradzany gromkimi brawami. Kolejne utwory zapowiadała jego małżonka, konferansjerka Aleksandra Kowalska, która przypominała tło historyczne powstawania kolejnych kolęd. Mówiła o ich odbiorze społecznym w trudnych czasach niewoli. Opowiadała o tym, jak kolęda budziła nadzieje, zagrzewała do walki, uczyła miłości i serdeczności.

- Mam wiele ulubionych kolęd, które uważam za najpiękniejsze – powiedział Wiktor Kowalski podczas rozmowy z reporterem. - Dla mnie jednak szczególnie piękna jest kolęda „Mizerna cicha, piękne słowa”. Wyzwala wiele emocji, wrażeń. Jest świetnie napisana i skomponowana. 

Wiktor Kowalski to wykształcony śpiewak operowy, absolwent Akademii Muzycznej imienia Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu Muzycznego imienia  Fryderyka Chopina w Warszawie. Jest finalistą programu „The Voice of Poland”, zwycięzcą programu „Szansa na sukces” oraz laureatem koncertu Debiuty podczas 59. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Zdobył Nagrodę Publiczności. Dzięki współpracy z Collegium Humanum w Warszawie wydał swój debiutancki album.