W Gminnym Ośrodku Kultury we Włostowie odbył się tradycyjny opłatek z udziałem przedstawicieli dwóch Kół Gospodyń Wiejskich, w Kaczycach i Włostowie. W spotkaniu uczestniczyli: wójt Andrzej Grządziel, zastępca wójta Wojciech Zdyb.
Ksiądz proboszcz parafii z Mydłowa, ksiądz Tomasz Kwaśnik odczytał fragment Pisma Świętego, który wprowadził w atmosferę Bożego Narodzenia. Proboszcz z parafii we Włostowie, ksiądz Paweł Goliński nie ukrywał, że w atmosferze Bożego Narodzenia jest więcej dobra, składamy sobie życzenia, gospodynie otaczane są dobrocią, pracowitością, miłością.
- Bądźcie w naszych domach gospodyniami, które na łączą i starają się, by układało się w domach jak najlepiej – zwrócił się ksiądz do pań. - Życzę, by Jezus, który się rodzi, był w naszych sercach miłością, siłą, pokojem. Niech ten czas napełnia nas miłością.
Wójt Andrzej Grządziel podkreślił, że wigilia, święta Bożego Narodzenia są typowo polską tradycją. To polska wigilia, typowe polskie potrawy, które nie są znane na świecie. Siadamy do wieczerzy, idziemy na pasterkę.
- Oczekujemy na narodziny Jezusa, zbliżają, zbliżają się radosne święta – powiedział. - To święta radości. Od nowa zaczynamy się łączyć. Życzę pogodnych świąt i byśmy przez cały rok byli uśmiechnięci, zadowoleni.
Tradycję świąt Bożego Narodzenia przypomnieli i życzenia złożyli przedstawiciele KGW z Włostowa i Kaczyc. Wszyscy przełamali się opłatkiem.