W niedzielę, 7 lipca, w godzinach wieczornych odbył się niezwykły koncert z okazji 30. rocznicy upadku komunizmu, który nosił tytuł „1989 – światło wolności”. Mieszkańcy mogli usłyszeć siedemnaście znanych przebojów, które ilustrowały przemiany zachodzące w naszym kraju w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.
Piosenki porywały do walki
- Dziękuję za to, że państwo tu przyszliście i mogliśmy wysłuchać wielkich przebojów, które towarzyszyły naszym zmianom – zwrócił się wójt Andrzej Grządziel do mieszkańców. - Trudno było dobrać teksty piosenek. Ten koncert pokazał nam, że pamiętamy tamte czasy. Nie tak dawno byliśmy młodzi, to czasy naszej młodości spędzanej w szkole średniej, na studiach, gdzie po nocach często śpiewaliśmy te piosenki. Jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie, trud, poświęcenie, za pomysły, by przeżywać to, co było dla nas tak istotne. By to wszystko nam nie umknęło w historii. Dziękuję za to, że mogliśmy się tutaj spotkać.
Specjalnym, szczególnym gościem gminy była wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek, która podziękowała wójtowi i pracownikom gminy za przygotowanie koncertu.
- Dzisiejszy koncert może zainteresuje młodych, obecnych tutaj ludzi, którzy zechcą dowiedzieć się, jak żyło się w PRL-u i jak to ciężko było, gdy Solidarność i inni pracownicy różnych zakładów pracy wychodzili na ulice, strajkowali, uciekali przed zomowcami i tracili życie, byśmy mogli dziś żyć w wolnym kraju – nie ukrywała wojewoda. - Nie bylibyśmy wolni, gdyby nie artyści, muzycy. W tych tekstach porywali nas do walki.
Wojewoda powiedziała, że jest z nami jej doradczyni Anna Paluch, bo nie wiedziała, czy zdąży ze spotkania w Katowicach na czas. Dlatego przygotowała na piśmie życzenia i podziękowania za koncert. Znalazły się słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, bez którego nie byłoby dziś wolności. - Te słowa i nauczanie Ojca Świętego powinno nam zawsze towarzyszyć, bo być wolnym, to też umieć korzystać z tej wolności – wyjaśniała wojewoda. - I wiedzieć, co jest naprawdę ważne w życiu. Życzę wszystkim nam, abyśmy zawsze szukali tej wolności, która jest prawdziwa i pozwala dobrze, pięknie spędzić całe swoje życie. Życzenia przekazuję na ręce pana wójta, dla wszystkich. Dziękuję za przeżycia artystyczne.
Chcemy bić ZOMO
Mieszkańcy mogli usłyszeć 17 piosenek, które ilustrowały przemiany duchowe pokolenia, a nawet całego społeczeństwa w kolejnych latach 80. Świetnie sprawdził się narrator widowiska, były dziennikarz Radia Kielce, Norbert Zięba. Zaczął od prezentacji piosenki „Kochać inaczej” zespołu De Mono, która znajdowała się w czołówce Listy Przebojów tuż przed wyborami 3 czerwca 1989 r.
- Piosenka towarzyszyła przemianom, w latach 80., jej oddziaływanie było szczególnie zauważalne – wyjaśniał. - Stanowiła zakamuflowane ostrze antyustrojowej krytyki z powodu wszechobecnej cenzury. Wiele popularnych przebojów w subtelny sposób piętnowało totalitaryzm, brak swobód i peerelowską codzienność. Publiczność bardzo szybko wychwytywała nawet najdrobniejsze aluzje i krytykę pod adresem komunistycznej władzy.
Ciekawe były ciekawostki narratora o niektórych piosenkach. Przebój Bajmu „Józek nie daruję ci tej nocy” spowodował, że zespół dostał dwuletni zakaz koncertowania w stolicy, bo ktoś z cenzorów uznał, że tak naprawdę artystom chodziło nie o Józka, tylko o Wojtka, czyli Wojciecha Jaruzelskiego i noc, kiedy wprowadzony został stan wojenny. Ironią pobrzmiewa też wielki hit zespołu Kombi „Słodkiego, miłego życia” napisany w czasie, gdy zespół został uziemiony w Związku Radzieckim z powodu śmierci Leonida Breżniewa i nie mógł dokończyć rozpoczętej trasy koncertowej.
Gdy zespół Perfect śpiewał ze sceny przebój „Chcemy być sobą”, publiczność skandowała swoją wersję refrenu „Chcemy bić ZOMO”. Mistrzem wyrażenia buntu i protestu w sposób poetycki i wyrafinowany był jednak przede wszystkim Grzegorz Ciechowski, który w swoich tekstach perfekcyjnie potrafił przemycać zakamuflowane treści. Prawdziwym arcydziełem i bodaj najoryginalniejszym tego przykładem jest powstała w 1981 r. „Biała flaga”.
Gościem specjalnym koncertu był Grzegorz Robert Kupczyk - wokalista legoendarnego zespołu TURBO, który zaśpiewał dwie piosenki.
Koncert od strony muzycznej przygotował dyrektor GOK, Sebastian Szymański. Adam Kowalski zadbał o organizację całego wydarzenia. Koncertowi towarzyszyła ciekawa scenografia, za którą odpowiedzialna była Beata Dzik. Obok sceny stanęły dawne pojazdy z tamtej epoki. Dzięki zainscenizowanym scenkom mieszkańcy mogli przypatrywać się interwencjom ZOMO. Na koniec otrzymali od organizatorów wzorowane na dawnych czasach kartki na mięso, paliwo, słodycze z podziękowaniem za wspólny powrót do przeszłości
W spotkaniu, oprócz już wymienionych osób, uczestniczyli między innymi: zastępca wójta Wojciech Zdyb, przewodniczący Rady Gminy Stanisław Mazur.
Kolejno wykonane utwory zostały zaczerpnięte z aranżacji przedstawionych wokalistów i zespołów muzycznych: Kochać inaczej – z repertuaru DE MONO, To co czujesz – HEY, Wieża radości – SZTYWNY PAL AZJI, Arahja – EWA FARNA, Nie gniewaj się na mnie Polsko – SZTYWNY PAL AZJI, Przeżyj to sam – LOMBARD, Biała flaga – REPUBLIKA, Chcemy być sobą – PERFECT, Droga pani z TV – LOMBARD/ M. OSTROWSKA, Zamki na piasku – LADY PANK, Słodkiego miłego życia – KOMBI, Dorosłe dzieci – TURBO, Smak ciszy – TURBO, Kto Cię obroni Polsko? – KSU, Szare miraże – MAANAM, Jest taki samotny dom – CUGOWSKI/URBAŃSKA, Kocham wolność – KARPIEL & ZIÓŁKO.
Na scenie wystąpili: Jakub Mazur, Wiktoria Trynkiewicz, Wojciech Leśniewski, Martyna Puszka-Maziarz, Sebastian Szymański, Maciej Duniec, Rafał Bajorski, Grzegorz Robert Kupczyk.